"Kobiety wcześniej sobie radziły, czemu nagle taka zmiana?" Wyjaśniamy, po co są urlopy menstruacyjne

Czułość i Wolność

Fragment raportu "Urlopy menstruacyjne w pracy. Poradnik dla firm i organizacji" opracowanego przez Kulczyk Foundation w ramach projektu CyklKariery.pl
Pełna wersja raportu oraz inne materiały dla firm dostępne dla firm, instytucji i organizacji należących do bezpłatnego, ogólnopolskiego Programu "Cykl Kariery" - więcej na jego temat znajdziesz tutaj. 

 

Dlaczego warto wprowadzić urlop menstruacyjny? 

Oto argumenty: 

Równość szans i akceptacja różnic biologicznych

Wprowadzenie urlopu menstruacyjnego to działanie zgodne z zasadą equity, czyli wyrównywania szans poprzez dostosowanie warunków pracy do indywidualnych potrzeb. Uznanie różnic biologicznych i zapewnienie odpowiedniego wsparcia to krok w stronę bardziej inkluzywnego środowiska pracy.

Przełamywanie tabu wokół menstruacji oraz działań na rzecz jej normalizacji w przestrzeni publicznej i zawodowej

Menstruacja jest nieodłączną częścią życia połowy społeczeństwa – normalizacja tego tematu sprzyja wszystkim.

Poczucie bezpieczeństwa i komfort psychiczny

Możliwość skorzystania z urlopu menstruacyjnego zwiększa poczucie bezpieczeństwa pracowniczek, co przekłada się na ich większy komfort i zaangażowanie w miejscu pracy.

Zdrowie pracowników a efektywność

Osoba odczuwająca silny ból czy inne dolegliwości związane z cyklem menstruacyjnym nie jest w pełni produktywna. Dbanie o zdrowie zespołu to inwestycja w lepsze wyniki firmy – zdrowa pracowniczka jest bardziej efektywna i zmotywowana do działania.

Budowanie zaufania w organizacji

Wprowadzenie urlopu menstruacyjnego to nie tylko praktyczne rozwiązanie, ale także ważne narzędzie budowania zaufania między zespołem a pracodawcą lub pracodawczynią. Przejrzystość i otwartość w zakresie potrzeb zdrowotnych sprzyjają tworzeniu wspierającej kultury organizacyjnej.

Spójność z misją i wartościami organizacji

Firmy, które wprowadzają urlop menstruacyjny, pokazują, że ich działania są zgodne z deklarowanymi wartościami. Wdrażanie tego typu rozwiązań świadczy o nowoczesnym podejściu do zarządzania i realnym wspieraniu pracowniczek i pracowników, a nie tylko promowaniu idei na poziomie deklaracji.

Employer Branding i wizerunek pracodawcy

Dbanie o dobrostan zespołu to istotny element budowania marki pracodawcy. Firmy, które wprowadzają progresywne rozwiązania, przyciągają i zatrzymują najlepsze talenty, jednocześnie wyróżniając się na tle konkurencji.

Przewaga konkurencyjna na rynku pracy

Organizacje, które jako jedne z pierwszych wdrażają urlopy menstruacyjne, mogą zyskać istotną przewagę w przyciąganiu nowych talentów. Takie podejście pokazuje, że firma nie boi się innowacji i realnie troszczy się o swoich pracowników i pracowniczki.

Dobre miejsce pracy to więcej niż wynagrodzenie

Dla młodszych pokoleń, szczególnie Generacji Z, kluczowe są nie tylko zarobki, ale także warunki pracy i wartości, jakimi kieruje się firma. Badania pokazują, że młodsze pokolenia cenią organizacje, które dbają o dobrostan swoich pracowniczek i pracowników i oferują nowoczesne, empatyczne rozwiązania.

 

Najczęściej zadawane pytania w kontekście wdrożeń urlopów menstruacyjnych w miejscach pracy

Wprowadzenie urlopu menstruacyjnego budzi wiele pytań i wątpliwości. Poniżej znajdują się najczęściej zadawane pytania w kontekście wdrożeń w miejscach pracy.

Czy wprowadzenie urlopu menstruacyjnego to dyskryminacja mężczyzn?

Urlop menstruacyjny nie jest przywilejem, lecz odpowiedzią na realne potrzeby zdrowotne osób menstruujących. Nie oznacza on faworyzowania jednej grupy kosztem innych, lecz dostosowanie warunków pracy do biologicznych różnic. Urlop menstruacyjny ma na celu wyrównanie szans i zwiększenie komfortu pracy. Równość nie oznacza jednakowości, ale uwzględnianie różnic, zwłaszcza tych biologicznych i ich wpływu na codzienne funkcjonowanie.

Czy urlop menstruacyjny negatywnie wpływa na efektywność pracy?

Urlop menstruacyjny może pozytywnie wpłynąć na efektywność pracy. Osoby menstruujace, które mogą odpocząć i zadbać o siebie w trakcie bolesnych menstruacji, wracają do pracy bardziej skoncentrowane i wydajne. Możliwość skorzystania z krótkiego urlopu może zapobiegać dłuższym zwolnieniom lekarskim i zmniejszyć ogólną liczbę dni absencji. Lepsza polityka wspierająca zdrowie prowadzi do większego zaangażowania i lojalności wobec firmy. Doświadczenia firm, które wprowadziły urlopy menstruacyjne pokazują, że świadczenie to nie wpłynęło negatywnie na efekt wykonywanej pracy.

Czy istnieje ryzyko nadużywania urlopu menstruacyjnego przez kobiety?

Doświadczenia firm, które wprowadziły urlopy menstruacyjne jednoznacznie wskazują, że w żadnej z nich nie doszło do nadużycia. Wręcz przeciwnie, w wielu miejscach trzeba zachęcać pracowniczki, aby korzystały z tego rozwiązania w razie potrzeby. Niestety z uwagi na wrażliwość tematu, kobiety wciąż obawiają się korzystania z tego typu świadczeń ze względu na obawę negatywnej oceny przez otoczenie i/lub przełożonych.

Warto również zauważyć, że znacznie częściej poruszanym problemem jest nadużywanie zwolnień lekarskich. Pokazuje to, że kluczowe jest budowanie transparentnych i opartych na zaufaniu rozwiązań w miejscu pracy.

Kobiety wcześniej jakoś sobie radziły – czemu nagle taka zmiana?

To, że kobiety przez lata radziły sobie z bólem i dyskomfortem, nie oznacza, że było to dla nich łatwe czy sprawiedliwe. Wiele z nich musiało ignorować swoje potrzeby, pracować na środkach przeciwbólowych, ukrywać swoje złe samopoczucie lub w skrajnych sytuacjach korzystać ze zwolnień lekarskich czy urlopów wypoczynkowych. Wprowadzenie urlopów menstruacyjnych to krok w stronę bardziej inkluzywnego i świadomego środowiska pracy. Tak samo jak dawniej nie było urlopów macierzyńskich czy elastycznych godzin pracy – zmiany przychodzą stopniowo, w odpowiedzi na realne potrzeby.

Kto nadrobi te zaległości?

Badania nad czterodniowym tygodniem pracy pokazują, że krótszy czas pracy niekoniecznie oznacza spadek efektywności – często wręcz przeciwnie. Wyniki największego do tej pory badania skutków czterodniowego tygodnia roboczego, które przeprowadzili naukowcy z University of Cambridge i z Boston College w USA wskazują, że przychody firm objętych badaniem nie spadły. Możliwe jest także wdrożenie partnerskiego podejścia do organizacji pracy, gdzie pracowniczka w porozumieniu z przełożonym może samodzielnie zarządzać swoimi zadaniami, przesuwając mniej pilne obowiązki na inny termin. Kluczowe jest zaufanie i elastyczność – większość osób doskonale wie, kiedy może sobie pozwolić na chwilowy odpoczynek, a kiedy priorytety wymagają jej pełnej obecności.

Kobiety często wiedzą, kiedy mają najgorszy dzień okresu – to tak jakby mogły sobie zaplanować dodatkowy dzień urlopu?

Tak – i właśnie dlatego ten system może działać jeszcze sprawniej niż standardowe zwolnienia lekarskie. Możliwość zaplanowania urlopu menstruacyjnego pozwala uniknąć nieobecności w kluczowych momentach pracy i umożliwia bardziej efektywne zarządzanie obowiązkami. Badania nad czterodniowym tygodniem pracy pokazują, że bardziej elastyczne podejście do odpoczynku nie tylko nie obniża produktywności, ale często ją zwiększa.

Bez przesady, okres wcale nie jest taki straszny.

To prawda, że dla części kobiet menstruacja nie wiąże się z dużym dyskomfortem – ale dla innych bywa poważnym problemem zdrowotnym, wymagającym nawet hospitalizacji. Co więcej, wiele kobiet przez lata nauczyło się funkcjonować w bólu, traktując go jako „normalny" element życia, co nie oznacza, że tak powinno być. Jeśli istnieje możliwość poprawy warunków pracy i zdrowia, warto z niej skorzystać

Taki urlop powoduje, że firma będzie preferować zatrudnianie mężczyzn.

Tego typu myślenie nie tylko dyskryminuje kobiety, ale też jest krótkowzroczne z perspektywy rynku pracy. Firmy, które dbają o komfort i zdrowie swoich pracowniczek i pracowników – niezależnie od płci – przyciągają najlepsze talenty i tworzą bardziej zaangażowane zespoły.

Lepiej o swoich problemach nie mówić, zwłaszcza o tym, że ma się okres i że dodatkowo ma się takie objawy. Osoba menstruująca jest na straconej pozycji.

To prawda, że menstruacja nadal bywa tematem tabu zarówno w domach, szkołach, jak i miejscach pracy – ale to właśnie dlatego potrzeba zmiany. Normalizacja menstruacji w miejscu pracy, otwarte rozmowy oraz edukacja sprawią, że kobiety nie będą czuły się niekomfortowo, korzystając z przysługujących im praw.

Firmy mogą wdrażać wewnętrzne kampanie informacyjne i szkolenia, które pomogą przełamać barierę wstydu i ułatwią wdrażanie nowych, inkluzywnych rozwiązań.

W opracowaniu tekstu wykorzystano fragmenty raportu "Urlopy menstruacyjne w pracy. Poradnik dla firm i organizacji" opracowanego przez Kulczyk Foundation w ramach projektu CyklKariery.pl

 

Tekst opublikowany na wysokieobcasy.pl 28 maja 2025 r.

(Fot. iStock)