Mam dość kontrolujących mnie rodziców. Chcę alimentów

W ramach akcji społecznej „Czułość i wolność. Budujmy równowagę w relacjach”, prowadzonej wspólnie przez Kulczyk Foundation z „Wysokimi Obcasami”, realizujemy cykl „Koleżankujmy się”.
Chcemy zachęcić kobiety do przełamywania wstydu, do szukania wsparcia i odpowiedzi na trudne i ważne dla nich pytania i problemy, które często nie przechodzą przez gardło nawet w rozmowie z bliskimi. Zależy nam, by pomóc Czytelniczkom przemóc się, zapytać i otrzymać ekspercką odpowiedź.
Nasza Czytelniczka nie potrafi dogadać się z rodzicami: Nie mam dobrego kontaktu z rodzicami. Kłócimy się o byle co. Rodzice chcieliby mnie kontrolować jak kilkulatka. Gdzie jestem? O której wrócę? Jak mi poszła klasówka? Jestem już pełnoletnia, uczę się w liceum i chciałabym wyprowadzić się z domu. Mogę pozwać rodziców o alimenty?
Natalia Klima-Piotrowska:
Obowiązek alimentacyjny rodziców wobec dziecka trwa dopóty, dopóki nie jest ono w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania.
Rodzice mają obowiązek alimentacyjny
Innymi słowy – co znajduje także potwierdzenie w orzecznictwie sądowym – rodzice są obowiązani ponosić koszty utrzymania dziecka do czasu, gdy nie osiągnie ono samodzielności życiowej, co zwykle oznacza możliwość podjęcia pracy zarobkowej.
W sytuacji zatem, gdy pełnoletnie już dziecko kontynuuje naukę w liceum, nie ulega moim zdaniem żadnej wątpliwości, że obowiązek alimentacyjny istnieje i będzie istniał tak długo, jak długo nauka będzie kontynuowana. W przypadku zaniedbywania nauki czy rzucenia szkoły rodzice pełnoletniego dziecka mogą uchylić się od alimentacji.
Myślę jednak, że w opisanej przez Panią sytuacji warto zacząć od szczerej rozmowy z rodzicami. Powiedzieć, co Panią denerwuje w ich zachowaniu, czego Pani oczekuje. Taka rozmowa może wiele wyjaśnić. Na rozwiązywanie spraw w sądzie zawsze jest czas. Życzę powodzenia.
______
Czego potrzebujesz, by pozwolić sobie na czułość i wolność? Czego chciałabyś się dowiedzieć, a może wstydzisz się zadać to pytanie osobie, którą znasz? Co potrzebujesz skonsultować? Czy coś Cię niepokoi, albo masz intuicję, że coś jest ważne, ale nie znajdujesz jeszcze w sobie sposobów na rozwinięcie tej kwestii? Pisz do nas: pytanie@wysokieobcasy.pl lub bzurek@agora.pl z dopiskiem „Koleżankujmy się”