Przyjaciółka jest ofiarą przemocy. Muszę przerwać ten koszmar

W ramach akcji społecznej „Czułość i wolność. Budujmy równowagę w relacjach", prowadzonej wspólnie przez Kulczyk Foundation i „Wysokie Obcasy", realizujemy cykl „Koleżankujmy się".

Chcemy zachęcić kobiety do przełamywania wstydu, do szukania wsparcia i odpowiedzi na trudne i ważne dla nich pytania i problemy, które często nie przechodzą przez gardło nawet w rozmowie z bliskimi. Zależy nam, by pomóc Czytelniczkom przemóc się, zapytać i otrzymać ekspercką odpowiedź.

Nasza Czytelniczka próbuje pomóc przyjaciółce, która jest ofiarą przemocy: Piszę do Was, bo po prostu nie wiem, co mam zrobić. Zwierzyła mi się przyjaciółka i jestem przerażona tym, co usłyszałam. Okazuje się, że jedna z najbliższych mi osób jest ofiarą przemocy. Jest to przemoc w trzech postaciach: ekonomiczna, psychiczna i fizyczna. Źle traktuje ją nie tylko mąż, ale i mieszkająca z nimi teściowa.

Jak tylko to usłyszałam, zastanawiałam się, co mogę zrobić w tej sytuacji. Ona nie chce zawiadamiać policji, bo boi się, że będzie jeszcze gorzej. Jestem z nią w stałym kontakcie. Wie, że może do mnie dzwonić i pisać o każdej porze. Drzwi mojego domu są dla niej zawsze otwarte. Udało mi się ją namówić na wizytę u psychiatry, bo widzę, jak to wszystko przeżywa. Jest kłębkiem nerwów. Zastanawiam się, dlaczego ją to spotyka? Dlaczego wykształcona młoda dziewczyna godzi się na takie traktowanie? Odpowiedź, jaka mi się nasuwa, to sposób, w jaki zostałyśmy wychowane. Ja mogłam z moimi rodzicami porozmawiać o wszystkim. Nie było tematów tabu. Pamiętam, że moja przyjaciółka nie miała takiej możliwości. Jak mogę jej pomóc wyrwać się z tego kręgu przemocy?

Klara Sadurska: Bardzo dziękuję za Pani list. Zaistniała sytuacja nie jest łatwa, dobrze rozumiem rozdarcie pomiędzy tym, co właściwe i chęcią pomocy bliskiej osobie w potrzebie, a obietnicą niedzielenia się jej historią. Przemoc może dotknąć każdego, bez względu na status materialny, płeć czy sposób wychowania. Niestety, jej sprawcami mogą być również osoby bliskie, rodzina, przyjaciele - a więc ci, którzy powinni chronić i dawać oparcie.

Osoby doświadczające przemocy często są bezsilne i samotne

To bardzo cenne, że przyjaciółka ma Pani wsparcie, bo dzięki temu nie czuje się tak osamotniona. W trudnych chwilach poczucie, że jest ktoś, kto nas wysłucha, dla kogo jesteśmy ważni, jest nieocenione. Napisała Pani, że przyjaciółka skorzysta z pomocy psychiatry. Uważam, że jest to bardzo dobrym pomysłem i ważnym krokiem ku poprawie sytuacji przyjaciółki.

Specjalista może ocenić stan psychiczny Pani przyjaciółki, wspólnie zastanowić się, jak lepiej radzić sobie z zaistniałą sytuacją oraz gdzie szukać pomocy. Osoby doświadczające przemocy mogą czuć się bezsilne i samotne. Czasami mogą nawet mieć przekonanie, że zasługują na to, co ich spotyka. To, co może dla nich w takiej sytuacji być pomocne, to możliwość rozmowy na temat tego, co się czuje i przeżywa, komunikacja i silne więzi rodzinne i społeczne.

To wszystko może być buforem przeciwko akceptowaniu przemocowych zachowań i razem z terapią może pomóc w zbudowaniu zdrowej relacji ze sobą i praca nad samooceną może pomóc w uniknięciu pozostawania w toksycznym środowisku i akceptowaniu niebezpiecznych dla zdrowia psychicznego relacji.

Istotne jest stawianie i egzekwowanie swoich granic

Myślę, że w polskim systemie edukacji nadal brakuje tematu zdrowia psychicznego, nauki o tym, jak budować zdrowe relacje ze sobą i otaczającymi nas ludźmi oraz jak unikać tego, co nam szkodzi. Myślę, że odpowiednia psychoedukacja dotycząca tematu przemocy pomogłaby wielu ofiarom i sprawcom zidentyfikować pierwsze sygnały pojawienia się przemocy psychicznej i fizycznej w relacjach i uniknąć eskalacji tego zjawiska. To, co również istotne, to umiejętność stawiania i egzekwowania przestrzegania swoich granic.

Pani doświadczenia z domu rodzinnego były inne, rozmawiało się w nim na ważne tematy i nie stosowano przemocy, więc miała Pani szansę poczuć i nauczyć się, że Pani zdanie się liczy, że można się komunikować w zupełnie inny sposób. Dla Pani może to być oczywiste, jednak Pani przyjaciółka niestety nie miała takiej możliwości i może jej być zdecydowanie trudniej niż Pani zadbać o siebie w różnych relacjach.

Nie możemy nikogo zmusić do szukania pomocy

Może doradzić Pani przyjaciółce skontaktowanie się z Ogólnopolskim Pogotowiem dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia". Wsparcie uzyskać można całodobowo pod numerem: 800 120 002. Pod tym numerem telefonu wykwalifikowane osoby wesprą i udzielą rady, jak zmienić można zaistniałą sytuację. Bardzo ważne jest, by chroniła Pani również swoje zdrowie psychiczne, nie przejmując zbyt dużej odpowiedzialności za zaistniały stan rzeczy. Z Pani wiadomości wnioskuję, że jest Pani zaniepokojona przeżyciami przyjaciółki, dlatego zachęcam do przyjrzenia się dokładniej swoim uczuciom i zastanowienie się, czy również i Pani nie czuje potrzeby otrzymania wsparcia. Polecam zarówno dla Pani, jak i dla przyjaciółki telefon dla osób w kryzysie 116 123 lub spotkanie z psychologiem.

Proszę też pamiętać, że nie jesteśmy w stanie zmusić nikogo do szukania pomocy, wsparcie psychiczne jest bardzo cenne, jednak decyzja pozostaje po stronie Pani przyjaciółki. Trzymam mocno kciuki, by sięgnęła ona po pomoc i nigdy więcej nie doświadczyła tak ciężkiej sytuacji. Bardzo ważna jest świadomość tego, co dzieje się w naszym życiu. Wierzę, że będąc w stanie zidentyfikować toksyczne zachowania, Pani przyjaciółka, jak i wiele innych kobiet, uniknie trwania w przemocowych relacjach.

____________________________________________________________________________________________

Czego potrzebujesz, by pozwolić sobie na czułość i wolność? Czego chciałabyś się dowiedzieć, a może wstydzisz się zadać to pytanie osobie, którą znasz? Co potrzebujesz skonsultować? Czy coś Cię niepokoi albo masz intuicję, że coś jest ważne, ale nie znajdujesz jeszcze w sobie sposobów na rozwinięcie tej kwestii? Pisz do nas: pytanie@wysokieobcasy.pl z dopiskiem „Koleżankujmy się".

 

Opracowanie: Beata Żurek 

Klara Sadurska jest psychologiem, trenerem, udziela pomocy osobom w kryzysie emocjonalnym czy borykającym się z innymi trudnościami natury psychologicznej. Prowadzi praktykę on-line na platformie Avigon.pl.

Tekst opublikowany w ramach cyklu „Koleżankujmy się” w serwisie wysokieobcasy.pl 10 stycznia 2022 r.

Zdjęcie: pexels.com