To będą pierwsze święta bez ojca. Najchętniej bym je przespała

W ramach akcji społecznej „Czułość i wolność. Budujmy równowagę w relacjach", prowadzonej wspólnie przez Kulczyk Foundation i „Wysokie Obcasy", realizujemy cykl „Koleżankujmy się".
Chcemy zachęcić kobiety do przełamywania wstydu, do szukania wsparcia i odpowiedzi na trudne i ważne dla nich pytania i problemy, które często nie przechodzą przez gardło nawet w rozmowie z bliskimi. Zależy nam, by pomóc Czytelniczkom przemóc się, zapytać i otrzymać ekspercką odpowiedź.
Nasza Czytelniczka straciła ojca i obawia się pierwszych świąt bez niego: Boję się zbliżających się świąt. W lipcu na COVID-19 umarł mój tato i cała rodzina jest w rozsypce. Nie ma dnia, żebyśmy go nie wspominali, o nim nie myśleli. Niedzielne obiady u mamy to w rzeczywistości płacz nad rosołem. Brakuje nam go ogromnie.
Ta szybka śmierć, brak możliwości pożegnania potęguje naszą rozpacz. Święta najchętniej bym przespała. Nie ma ochoty na dekoracje, pieczenie, siedzenie przy stole, ale wiem, że jeśli ja się załamię, to wszystko się posypie. To będą pierwsze święta bez taty. Nie wiem, jak się przygotować. Nie możemy udawać przy stole, że nic się nie stało, ale nie chcę robić dzieciom przykrości, zamartwiać ich naszym płaczem. Może powinnam z nimi wcześniej porozmawiać? Zaproponować ustawienie zdjęcia dziadka na stole? Już sama nie wiem. Jestem w rozsypce, a to odejście tak boli.
Michalina Kulczykowska: Napisała Pani list, w którym wyraża obawy związane z pierwszymi świętami po odejściu taty. Czytam o żałobie, którą przeżywa cała Pani rodzina i wyobrażam sobie, że wizja świąt może wywoływać w Pani stres oraz napięcie. Proszę jednak pamiętać, że to wszystko, co Pani opisuje, jest zupełnie naturalne, proces żałoby zwykle jest złożony i u każdej osoby przebiega inaczej, ale najtrudniejsze są takie momenty w roku, kiedy najbardziej odczuwa się brak obecności bliskiej osoby.
Jak sama Pani przyznała, tegoroczne święta na pewno będą inne, zdominuje je smutek, jednak może to być pomocne w zaakceptowaniu tego, co się wydarzyło. Jeśli natomiast chodzi o dzieci, to myślę, że jak najbardziej warto z nimi o tym rozmawiać niezależnie od tego, ile mają lat. Postawienie zdjęcia taty też może być dobry pomysłem. Warto jednak zapytać innych członków rodziny, jak mają się z takim rozwiązaniem.
Najważniejsze jednak, aby nie zostawała Pani z tym sama. Fundacja Nagle Sami wspiera osoby w żałobie i prowadzi bezpłatny Telefon Wsparcia 800 108 108, który jest czynny od poniedziałku do piątku w godzinach 14-20. W każdy czwartek między 14 a 17 dyżuruje specjalista, który zajmuje się żałobą dzieci i młodzieży i może wesprzeć też w tym temacie. Myślę o Pani ciepło i wysyłam dużo siły na najbliższy czas.
____________________________________________________________________________________________
Czego potrzebujesz, by pozwolić sobie na czułość i wolność? Czego chciałabyś się dowiedzieć, a może wstydzisz się zadać to pytanie osobie, którą znasz? Co potrzebujesz skonsultować? Czy coś Cię niepokoi albo masz intuicję, że coś jest ważne, ale nie znajdujesz jeszcze w sobie sposobów na rozwinięcie tej kwestii? Pisz do nas: pytanie@wysokieobcasy.pl z dopiskiem „Koleżankujmy się".
Opracowanie: Beata Żurek
Michalina Kulczykowska - psycholożka, specjalistka do spraw pomocy telefonicznej i online dzieciom oraz dorosłym w 116 111 telefonie zaufania dla dzieci i młodzieży oraz 800 100 100 infolinii dla rodziców i nauczycieli w sprawie bezpieczeństwa dzieci Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. Zajmuje się też interwencją kryzysową oraz szkoleniem profesjonalistów. Pełni funkcję koordynatora telefonu wsparcia dla osób w żałobie Fundacji "Nagle Sami".
Tekst opublikowany w ramach cyklu „Koleżankujmy się” w serwisie wysokieobcasy.pl 15 grudnia 2021 r.
Zdjęcie: pexels.com