Były mąż żąda, abym zmieniła nazwisko. Nie chcę tego robić, a on straszy mnie prawnikami

Koleżankujmy się

W ramach akcji społecznej „Czułość i wolność. Budujmy równowagę w relacjach", prowadzonej wspólnie przez Kulczyk Foundation i „Wysokie Obcasy", realizujemy cykl „Koleżankujmy się".

Chcemy zachęcić kobiety do przełamywania wstydu, do szukania wsparcia i odpowiedzi na trudne i ważne dla nich pytania i problemy, które często nie przechodzą przez gardło nawet w rozmowie z bliskimi. Zależy nam, by pomóc Czytelniczkom przemóc się, zapytać i otrzymać ekspercką odpowiedź.

Nasza Czytelniczka ma problem prawny: Jestem po burzliwym rozwodzie. Sąd orzekł zakończenie naszego małżeństwa z winy męża. Zdradzał mnie, prowadził podwójne życie. Nie chcę opowiadać o szczegółach, bo to był dla mnie trudny czas. Teraz mąż żąda ode mnie, abym nie używała jego nazwiska.

Straszy mnie, że jeśli tego nie zrobię, naśle na mnie prawników. Nie mam już siły się z nim użerać, ale nie chcę zmieniać nazwiska. Całe moje zawodowe życie i sukcesy, które odnoszę w pracy, związane są z tym nazwiskiem. Nie chcę wracać do mojego panieńskiego. Czy mąż może mnie zmusić do zmiany nazwiska? Bardzo proszę o radę, to dla mnie ważna kwestia.

Natalia Klima-Piotrowska: Droga Pani, kwestię zmiany nazwiska po rozwodzie reguluje przepis kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Zgodnie z tą regulacją małżonek rozwiedziony, który wskutek zawarcia małżeństwa zmienił swoje dotychczasowe nazwisko, może powrócić do nazwiska, które nosił przed zawarciem małżeństwa. Aby to uczynić, w ciągu trzech miesięcy od chwili uprawomocnienia się orzeczenia rozwodu należy złożyć przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego lub konsulem stosowne oświadczenie.

Ani były małżonek, ani żaden organ nie może nas zmusić do zmiany nazwiska

Co istotne, przytoczony przepis przewiduje uprawnienie o ściśle osobistym charakterze. To oznacza, że decyzja o powrocie do poprzedniego nazwiska, i to tylko tego, które dany małżonek nosił bezpośrednio przed zawarciem małżeństwa, które właśnie się skończyło, należy wyłącznie do zainteresowanego małżonka. Ani były małżonek, ani żaden organ nie mogą go do tego zmusić.

Może więc Pani spokojnie pozostać przy nazwisku, które przyjęła Pani, wychodząc za mąż. Proszę  pamiętać, że to nie jest „nazwisko męża", tylko Pani nazwisko, pod którym funkcjonuje Pani zapewne od dłuższego czasu i jest z nim identyfikowana.

Decyzja o przyjęciu nazwiska męża została podjęta na etapie wypełniania dokumentów poprzedzających zawarcie małżeństwa i to także była Pani decyzja, choć zapewne uzgodniona z ówczesnym narzeczonym. Nie ma żadnych podstaw, by musiała Pani z niego zrezygnować tylko dlatego, że Pani były mąż tak chce. On nie ma w tej sprawie nic do powiedzenia.

Powrót do nazwiska sprzed małżeństwa to łatwa procedura

Warto dodać, że przepis pozwalający na powrót do nazwiska sprzed małżeństwa ma na celu ułatwienie tej procedury. Wystarczy samo oświadczenie zainteresowanego przed właściwym organem, a później oczywiście zmiana dokumentów. Chodzi o to, aby było szybko i prosto. Nie oznacza to jednak, że gdy owe trzy miesiące na złożenie oświadczenia upłyną, nie ma już możliwości powrotu do nazwiska sprzed małżeństwa. Można to zrobić, jednak wówczas wymaga to przeprowadzenia postępowania administracyjnego w sprawie zmiany nazwiska. Zwykle nie ma z tym problemu, ale trwa nieco dłużej i formalności jest więcej.

____________________________________________________________________________________________

Czego potrzebujesz, by pozwolić sobie na czułość i wolność? Czego chciałabyś się dowiedzieć, a może wstydzisz się zadać to pytanie osobie, którą znasz? Co potrzebujesz skonsultować? Czy coś Cię niepokoi albo masz intuicję, że coś jest ważne, ale nie znajdujesz jeszcze w sobie sposobów na rozwinięcie tej kwestii? Pisz do nas: pytanie@wysokieobcasy.pl z dopiskiem „Koleżankujmy się".

 

Opracowanie: Beata Żurek 

Natalia Klima-Piotrowska, adwokatka z Kancelarii Piotrowscy Spółka Partnerska w Katowicach.

Tekst opublikowany w ramach cyklu „Koleżankujmy się” w serwisie wysokieobcasy.pl 24 maja 2022 r.

Zdjęcie: pexels.com