Seks oralny owszem, ale nie rimming. Partner nie rozumie, że dla mnie jest to obrzydliwe

Koleżankujmy się

W ramach akcji społecznej „Czułość i wolność. Budujmy równowagę w relacjach", prowadzonej wspólnie przez Kulczyk Foundation i „Wysokie Obcasy", realizujemy cykl „Koleżankujmy się".

Chcemy zachęcić kobiety do przełamywania wstydu, do szukania wsparcia i odpowiedzi na trudne i ważne dla nich pytania i problemy, które często nie przechodzą przez gardło nawet w rozmowie z bliskimi. Zależy nam, by pomóc Czytelniczkom przemóc się, zapytać i otrzymać ekspercką odpowiedź.

Nasza Czytelniczka narzeka na zachowanie partnera w sypialni: Wydawało mi się, że nie mam oporów przed eksperymentowaniem w sypialni. Do nocy, kiedy mój wieloletni partner chciał spróbować rimmingu. Lubię tradycyjny seks oralny, ale lizanie odbytu wydaje mi się obrzydliwe i nie będę się do niego zmuszać. Był pewien, że zgodzę się bez oporów, ale nigdy nie robię niczego wbrew sobie.

Próbował mnie przekonywać, że rimming jeszcze mocniej nas zbliży, a ten rodzaj seksu dowodzi, że para jest z sobą naprawdę blisko. Brutalnie odpowiedziałam, że nie muszę lizać odbytu, żeby poczuć bliskość. Wtedy on się obraził.

Od tamtej pory śpi w gabinecie. Nasze rozmowy dotyczą jedynie bieżących spraw do załatwienia. Próbowałam wrócić do rozmowy o tym, co zdarzyło się w sypialni, ale ucina temat. „Nie chciałaś i koniec rozmowy" – to jest jego odpowiedź.

Wydaje mi się, że pomysł wpadł mu do głowy po obejrzeniu serialu „Schody". Ale życie to nie film. Jak mam mu wyjaśnić, że zmuszaniem mnie do seksu, którego nie chcę, niszczy naszą bliskość? Dla zaspokojenia ciekawości jest w stanie poświęcić nasz związek? Jestem zdziwiona jego zachowaniem, bo do tej pory był zawsze uważny na moje potrzeby, także w sypialni. Nie wiem, skąd u niego taka zmiana. Czyżby znudził mu się nasz seks? Potrzebuje dodatkowej podniety? Nie wiem, co o tym myśleć.

Klara Sadurska: Droga Czytelniczko, rozumiem, że forma seksu, jaką jest rimming, jest rzadziej spotykana w sypialni, budzi więcej kontrowersji, może odrzucać i wzbudzać obrzydzenie. Odbyt jest okolicą silnie unerwioną, rimming może zapewnić przyjemne doznania czy przełamać rutynę w sypialni, jednak nie jest on dla wszystkich, jak każda z form seksu, która nie odpowiada jednemu z partnerów. Zaproponowanie jej przez Pani partnera mogło się wiązać z dużą odwagą i przełamaniem pewnych granic.

Dlatego być może poczuł się zawstydzony, niepewny i odrzucony, gdy jego propozycja nie została zaakceptowana. A może trudno mu pogodzić się z odmową i jest sfrustrowany, bo miał nadzieję na realizację swoich fantazji seksualnych.

Nie każdy w sypialni jest gotowy na rimming

Nie zawsze jest jednak tak, że obie strony mają takie same potrzeby i granice. Dlatego słuszną decyzją jest odmowa w momencie, gdy nie czujemy się na coś gotowi. Bycie w zgodzie ze sobą i słuchanie wewnętrznego głosu jest niezmiernie ważne, by być zintegrowaną i szczęśliwą osobą. Miała więc Pani prawo odmówić partnerowi, a on powinien Pani decyzję uszanować.

Rozumiem więc, że reakcja partnera może być dla Pani niezrozumiała i raniąca, zwłaszcza że do tej pory mogła Pani liczyć na jego wrażliwość i uważność. Może się Pani czuć poddawana presji, co może niekorzystnie wpływać na Pani poczucie bezpieczeństwa w związku i zaufanie do partnera.

Rimming. Partner powinien uszanować nasze wybory i potrzeby

Warto powiedzieć partnerowi, jak się Pani czuje w związku z tą sytuacją i że zależy Pani na nim, że potrzebuje Pani rozmowy, nie chce zostawiać tematu bez zrozumienia, co tak właściwie zaszło i dlaczego zareagował w opisany sposób. Być może partner musi przetrawić fakt, że nie zgodziła się Pani na zaproponowaną formę seksu, i wróci z wyjaśnieniem, gdy emocje opadną.

Jeśli zależy mu na Pani, powinien zaakceptować fakt, że ma Pani prawo nie godzić się na wszystkie propozycje z jego strony, powinien szanować Pani wybory i potrzeby. Jeśli w związku nie ma miejsca na szacunek dla potrzeb, ograniczeń i woli drugiej osoby, warto zadać sobie pytanie, czy chce się być częścią takiego związku.

____________________________________________________________________________________________

Czego potrzebujesz, by pozwolić sobie na czułość i wolność? Czego chciałabyś się dowiedzieć, a może wstydzisz się zadać to pytanie osobie, którą znasz? Co potrzebujesz skonsultować? Czy coś Cię niepokoi albo masz intuicję, że coś jest ważne, ale nie znajdujesz jeszcze w sobie sposobów na rozwinięcie tej kwestii? Pisz do nas: pytanie@wysokieobcasy.pl z dopiskiem „Koleżankujmy się".

 

Opracowanie: Beata Żurek 

Klara Sadurska jest psychologiem, trenerem, udziela pomocy osobom w kryzysie emocjonalnym czy borykającym się z innymi trudnościami natury psychologicznej. Prowadzi praktykę online na platformie Avigon.pl.

Tekst opublikowany w ramach cyklu „Koleżankujmy się” w serwisie wysokieobcasy.pl 14 czerwca 2022 r.

Zdjęcie: pexels.com