Od ponad miesiąca życie zdecydowanej większości z nas obróciło się o 180 stopni. Domy stały się miejscem pracy, nauki, odpoczynku i jedynej rozrywki. Namawiamy Was, by potraktować to doświadczenie jako możliwość życzliwego przyjrzenia się sobie, swoim relacjom i temu, jak w nich funkcjonujemy.
To może być przebłysk, olśnienie albo długi proces. Moment, w którym czujemy, że obecny podział obowiązków w domu nam nie odpowiada. „Koniec z pieczeniem ciast na święta” – krzyczy nasz wewnętrzny głos. Jeśli to wiemy, połowa sukcesu za nami. Teraz trzeba czule, życzliwie i mądrze doprowadzić do zmian. O tym, jak przejść przez ten proces, rozmawiam z psycholog, coach Joanną Chmurą. A jako inspirację do zmian przygotowałyśmy ćwiczenia, które pozwolą ruszyć z miejsca. Oczywiście w dobrym kierunku.
Cały czas próbujemy zrozumieć, co się dzieje z naszym światem. I wszyscy bezradnie rozkładamy ręce. Prawdopodobne jest tylko jedno: po pandemii obudzimy się w zupełnie innej rzeczywistości.
Statystyczny pan domu na gotowanie, sprzątanie czy opiekę nad dziećmi poświęca nieco ponad dwie i pół godziny dziennie, jego partnerka - niemal pięć. Koronawirus sprawił, że mężczyźni spędzają w domach więcej czasu i lepiej poznają codzienność kobiet
Chcesz być wysłuchany? Posłuchaj. Chcesz więcej zrozumienia? Spróbuj zrozumieć. Chcesz więcej rozmowy wprost? Powiedz wprost.