Po lajka sięgam jak po wirtualny odpowiednik ciepła. Tak jak dziewczynka z zapałkami sięgała po zapałkę. Nie wierzyła, że ona ją na trwale ogrzeje, ale potrzebowała doświadczyć krótkotrwałej ulgi.
Były po weekendzie z dziećmi potrafi mnie rozliczyć z rzeczy, które im kupił, nawet z lekarstw. Bo przecież płaci alimenty i nie zamierza się jeszcze dokładać. W tym samym czasie kupił sobie motocykl.
„Obowiązkiem dorosłych jest uporządkować chaos i – nie oszukujmy się – przygotować dzieci, że lockdown może wrócić”. Rozmowa z dr hab. Iwoną Chmurą-Rutkowską, pedagożką i socjolożką.
Czy istniało kiedykolwiek społeczeństwo, w którym rządziły kobiety, czy to jedynie nasze fantazje?