– Znowu się dziś spóźniłam – zażartowała Dominika Kulczyk, gdy stanęła przed pełną aulą I Liceum Ogólnokształcącego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu, które kiedyś skończyła. To była pierwsza szkoła tego dnia, bo potem odwiedziła też Uniwersytet im. Adama Mickiewicza, gdzie wręczyła stypendia imienia swojego Taty.
– Moje pierwsze spóźnienie w Marcinku to jedna z najlepszych rzeczy, która mi się w życiu przydarzyła. Bo tego dnia nie byłam jedyną, która się spóźniła. Drugą była Marta. Obie nie zostałyśmy wpuszczone do klasy przez polonistkę. Od tej pory się nie rozstajemy – tłumaczyła nastoletnim koleżankom i kolegom z „Marcinka” Dominika Kulczyk. Marta to obecnie Dyrektor Kulczyk Foundation!
Dominika Kulczyk przyjęła zaproszenie uczniów swojego ukochanego „Marcinka”. Opowiedziała im o sensie pomagania, tak jako go rozumie osoba pomagająca na całym świecie. – Zawsze interesował mnie człowiek. Za każdym razem, gdy wyruszamy z akcją pomocową najważniejsze jest dla mnie wysłuchanie potrzeb drugiego człowieka, szacunek do niego i jego zrozumienie – podkreślała.
Niedługo później Dominika Kulczyk ma poznańskim Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza, który także ona ukończyła, wręczyła Stypendia im. Dr. Jana Kulczyka. To kontynuacja dzieła jej Taty. – Cudownie jest mieć ludzi, którzy nas inspirują. Życzę Wam, abyście spotkali na swej drodze mistrzów, którzy przekażą Wam wiedzę i będą inspiracją. Wierzę i proszę Was, aby stypendium imienia mojego Taty było dla Was inspiracją, aby dodawało Wam skrzydeł. Abyście zdobywali te światy, które chcecie zdobywać – gratulowała laureatom Dominika Kulczyk.
Stypendia im. Dr. Jana Kulczyka otrzymało 8 Polaków: czterech doktorantów oraz czterech studentów, oraz 50 studentów z Ukrainy, którzy licznie studiują na poznańskim Uniwersytecie.