Z bólem serca postanowiliśmy wynająć nasz dom i zamieszkać z rodzicami. Na jakiś czas, żeby pieniądze z wynajmu przeznaczyć na spłatę kredytu. Mąż jest bardzo przybity tą sytuacją. Ostatnio przy kolacji rzucił, że "zawsze jest jeszcze jego ubezpieczenie na życie".
Od dłuższego czasu moje małżeństwo przechodzi poważny kryzys. Mój mąż poszukuje sojuszników w gronie naszych wspólnych znajomych. Wydzwania do nich, wysyła SMS-y. Gdyby odzywał się do swoich kolegów, to pal sześć, ale z upodobaniem celuje w kobiety, które darzę/darzyłam zaufaniem i które są lub były mi bliskie.
Ten maczyzm to cholerne piętno. Nasze pokolenie jest najbardziej zagubionym od kilkuset lat. Rozmowa z Kamilem Baleją, dziennikarzem radiowym, autorem książki "Tato, no weź. Kupa i inne radości tacierzyństwa".
Ojciec bił mamę, a ja na to patrzyłam i nie wiedziałam, co robić. Zdarzało się, że ciągnął ją za włosy, a któregoś razu rzucił o ścianę tak, że uderzyła głową. Uciekałam w sport - mówi Wioleta Michalska, bokserka, która została psychoterapeutką
O osobach w kryzysie bezdomności mówi się zazwyczaj, że same wybrały sobie taki styl życia. Bezdomność nigdy nie jest wyborem - mówi Sylwia Góra, autorka książki "Kobiety, których nie ma. Bezdomność kobiet w Polsce"