Zapytana o swoje marzenia, odpowiedziałabym, że jedynym, które mam, jest bycie kiedyś tak dobrą matką i osobą jak moja mama. Teraz mama skończyła 50 lat i straciła sens życia. Twierdzi, że jej życie nie jest takie, jak chciałaby, żeby było, a na zmiany jest już za późno.
Na kilka dni w miesiącu znikają dla świata, bo zwyczajnie boją się w czasie okresu wychodzić z domu. Tabu związane z menstruacją jest w nich bardzo mocno zakorzenione. Projekt "Fuksjowa Lady" udowodnił, że może być inaczej.
- Widziała pani bezdomną na ulicy w kwiecistej, zwiewnej sukience? W makijażu? Butach na obcasie? - Magdalena Borowiec ze Stowarzyszenia "Pogotowie Społeczne" opowiada, jak trudno zadbać o kobiecość, gdy domem jest ulica.
Cztery tygodnie przed igrzyskami w Rio dostałam, po kilkumiesięcznej przerwie, bardzo mocnego okresu. Łupnęło mnie. Na najważniejszej imprezie życia byłam rozregulowana hormonalnie. Wysiłek fizyczny był ostatnią rzeczą, na którą mój organizm miał ochotę – mówi Angelika Cichocka, polska biegaczka.
Jesteśmy małżeństwem od 17 lat. Po drodze bywało różnie. Natomiast od dwóch lat, kiedy zmusił mnie do podpisania rozdzielności majątkowej, mentalnie rozstałam się z mężem. Podzieliłam nasze życie na moje sprawy i jego sprawy.