Mój partner jest wspaniałą osobą pod każdym względem, także fizycznym, mamy wspólne zainteresowania, jesteśmy wykształceni, ale ja nic nie czuję. Wręcz czasem nim gardzę za to, że jest taki miękki i uczuciowy. Moim problemem są emocje, odczuwanie ich oraz ich wyrażanie.
Od kilku lat "Wysokie Obcasy" walczą ze stereotypem kobiety po pięćdziesiątce, która w społeczeństwie staje się przezroczysta. Przestaje interesować ludzi od mody, coraz częściej mówi się o niej seniorka i traci atrakcyjność jako dobry pracownik. Właśnie mnie to dotknęło.
My, mężczyźni, mamy ogromne możliwości: na każdego zagubionego wrażliwego mężczyznę o oczach spaniela wypada setka zachwyconych kobiet gotowych się nim zaopiekować
W sytuacji, gdy ktoś na ulicy łapie nas za pośladek, wracamy do domu bezsilne, jesteśmy w stanie tylko płakać. Ale to reakcja wyuczona. Sednem jest dojście do momentu, kiedy naturalną reakcją będzie głośny krzyk.
Pod kategorią 'mamuśki' rozgrzewają się serwery randkowych portali. W taki sposób i kobiecie, i matce zabiera się podmiotowość