Nasze pomysły się liczą!
Zdarza się, że dzieci mają czasem pomysły, na które dorośli nigdy by nie wpadli. I dobrze, bo sytuacja, w jakiej się wszyscy znaleźliśmy, wymaga czasem nietypowych rozwiązań. To jest moment, kiedy szczególnie warto zachować otwartość, uważnie słuchać – i docenić potencjał dzieci. Poznaj razem z dzieckiem historię 9-letniej Milagros z Peru, która jest bohaterką scenariusza zajęć o zaangażowaniu i opowiada o niezwykłym projekcie „Dzieci na ratunek”. Dajcie się jej zainspirować i razem spróbujcie zmierzyć się z problemem, który jest dla Was ważny.
Mądre pochwały
W tej chwili wiele dzieci przechodzi także przyspieszony kurs samodzielności – każdy domownik włącza się aktywnie w życie domowe – daje coś od siebie. Ten kurs zaczyna się od przyznania się do niewiedzy. „Nie wiem” to dobry początek, by zacząć szukać odpowiedzi i różnych sposobów na zmierzenie się z nowym zadaniem.
Dla niektórych rodziców, przynajmniej na początku, oddanie przestrzeni dziecku może być wyzwaniem. Ale czasem warto zaryzykować rozlaną wodę czy wyszczerbiony talerz, bo w ten sposób najlepiej uczy się samodzielności.
Postaraj się docenić, gdy tylko zobaczysz, że dziecko uczy się robić coś nowego, próbuje nowych rzeczy, dobrze sobie z czymś radzi. Doceń to opisowo, bez oceniania. Zamiast mówić „dobrze”, „ładnie” itp. – opisz to, co widzisz: włożony w to wysiłek, czas poświęcony zadaniu, przyjęte strategie, efekt działania. Przykładowo chcąc docenić dziecko, które przygotowało kanapki, możesz powiedzieć, że doceniasz to, że pomyślało także o Twoim głodzie, że dodało nie tylko ser, ale i kawałek papryki, że posprzątało blat kuchenny od razu po przygotowaniu kanapki, dbając o porządek.
Takie opisowe docenienie wzmacnia samoocenę, pomaga dzieciom czuć się bardziej samodzielnymi, nie tak zależnymi od zewnętrznych ocen. Jest też ważnym elementem rozwijania u dziecka nastawienia na rozwój, które wpływa na poczucie własnej wartości.