Jak to? Przecież na coś się umówiliśmy? Że oboje nie chcemy? To zdrada!
Często z narzeczonym rozmawiamy, jak sobie wyobrażamy nasze wspólne życie. Czy weźmiemy kredyt na mieszkanie? Gdzie go kupimy? Jakie ma być? Podczas jednej z takich rozmów mój narzeczony powiedział, że chciałby przed ślubem podpisać intercyzę. Powiem szczerze, że poczułam się nieswojo. Tak jakbym czyhała na jego majątek.
Nie potrafię zachęcić syna do dbania o porządek w pokoju. Kiedy wchodzą do jego królestwa, jest jak w tym dowcipie, że pokój dziecka to Ikea – wchodzisz po komplet pościeli, a wchodzisz z kubkiem, talerzem, sztućcami. Nie chcę go dłużej wyręczać.
Na pół miesiąca świat, przyjaciele, partnerzy dla nich znikają. Seks staje się wrogiem, czarne myśli ciągną w dół, samoocena spada do zera. To jak zespół napięcia przedmiesiączkowego razy sto. Czym jest PMDD?
Masz za małą miednicę, dziecko jest za duże albo źle ułożone – dowiesz się o tym długo przed porodem, w komfortowej przychodni. Miliony kobiet dowiadują się, gdy zaczynają rodzić. A potem, okaleczone i cuchnące, lądują na ulicy.