O ubóstwie menstruacyjnym mówi się w Polsce coraz więcej, choć ciągle za mało. Ale co to tak naprawdę znaczy? Zazwyczaj pierwsza i słuszna odpowiedź, jaka przychodzi do głowy, to brak środków higieny menstruacyjnej. Faktycznie sytuacja materialna wielu osób, również w Polsce, sprawia, że nie stać ich na zakup np. podpasek lub tamponów.
Nauczycielka powiedziała, że w życiu trzeba być zdrowym egoistą i siebie kochać. Bo jeśli nie kochasz siebie, to jak możesz kochać innych? To był dla mnie pierwszy krok do samoakceptacji. Drugim była dziewczyna.
Nie mam prawa nagle zadeklarować, że jestem feministą. Moim zadaniem jest słuchać, współpracować i oduczać się tego, czego zostałem nauczony.
Jeśli tata opowiada dowcipy o głupich blondynkach, a mama mówi o sobie źle, to taki język staje się dla dziewczynki normalny.