Pierwsza miesiączka dla mnie to trauma. Nikt ze mną nie porozmawiał, nie pouczył. Cała rodzina się dowiedziała, kiedy podpaskami zapchałam kanalizację. Chcę tego oszczędzić mojej córce.
Z powodu tabletek przeciwzakrzepowych mam obfite miesiączki. Łącznie z tamponami muszę stosować podpaski wielkości pieluszek dla noworodków. To bardzo uciążliwe, praktycznie na kilka dni jestem wyłączona z wszelkich aktywności.
O mojej menopauzie rozmawiam z córką. Zależy mi na tym, aby rosła wolna od tych wszystkich stereotypów, obciążeń i ograniczeń, z którymi ja musiałam się zmierzyć. Opowiedziałam jej, że nadszedł u mnie czas zmian i nie wiem, jak będzie wyglądał.
Antykoncepcja nie powinna zaburzać komfortu życia, zawsze powinniśmy dążyć, by dawała przeciwny efekt - zwiększała satysfakcję.
Jakiś rząd mówi: zapewnimy wam darmowe podpaski, tak naprawdę mówi: dziewczynki są ważne.