Szanować kogoś to znaczy poważać tę osobę, odnosić się do niej z szacunkiem. Czym zatem jest szacunek dla innych ludzi? Najprościej rzecz ujmując – to stosunek do osób uważanych za wartościowe, godne uznania. Szacunek jest wartością moralną. To sposób, w jaki należy traktować innych ludzi i samego siebie, aby nie naruszać godności tych osób i własnej. Z kolei godność człowieka wynika z jego natury, jest wrodzoną i niezbywalną cechą każdego człowieka, niezależną od płci, wieku, kondycji umysłowej i fizycznej, wykształcenia, stanu posiadania czy pozycji społecznej. Jest wynikiem jego podmiotowości jako osoby. Żeby lepiej zrozumieć, co to oznacza, przywołajmy słowa Janusza Gajdy: „chodzi nie tylko o wierność sobie, o potwierdzenie siebie, ale i o uwiarygodnienie własnych wartości w łączności z drugim człowiekiem, o realizowanie się w kontaktach interpersonalnych w sposób zgodny z właściwą, osobową własną godnością”. Godność człowieka jest więc potwierdzana w relacjach z innymi ludźmi. Poszanowanie godności wymaga otwartości, wrażliwości, uważności, zrozumienia potrzeb drugiego człowieka, gotowości do respektowania jego praw i praktycznej umiejętności tworzenia przestrzeni do uzewnętrzniania jego prawa do wolności osobistej. Jest relacją wzajemną: ja szanuję godność drugiego człowieka i mam prawo oczekiwać od niego tego samego.
CELE ZAJĘĆ
WIEM: Uczeń wie, że każdy człowiek ma prawo do szacunku.
CZUJĘ: Uczeń zdaje sobie sprawę z tego, jak może czuć się osoba, którą pozbawiono prawa do szacunku lub je ograniczono.
POMAGAM: Uczeń wyraża gotowość budowania w klasie relacji opartych na wzajemnym szacunku.
Nauczać to znaczy przekazać coś więcej niż wiedzę
Zwykle najwięcej uczymy, kiedy nawet nie próbujemy tego robić. Kiedy nasi uczniowie sami odkrywają prawdę o sobie i otaczającym ich świecie. Dlatego warto budować w szkole klimat troski i ciepła, zrozumienia i otwartości na innych, bez wrogości, podziałów, bez dogmatyzmów i racji… W takich warunkach łatwiej o tę najważniejszą w życiu naukę.
Skąd się biorą stereotypy? To efekt uboczny „chodzenia na skróty” naszego umysłu i korzystania w myśleniu z heurystyk zamiast logicznych reguł. Stereotypy przeszkadzają w adekwatnym widzeniu siebie i innych, ale można je unieszkodliwić, zauważając ich automatyczne pojawienie się.